- Podczas przesłuchania był bardzo spokojny. Nie zdradzał żadnych emocji. Powinnam zachować zimną krew, ale nie potrafię. Nie śpię od dwóch nocy - ociera łzy prokurator, która przesłuchiwała Samuela N., mordercę 10-letniej Kamili z Kamiennej Góry.25-08-2015Tagi:przesłuchanie, dziecko, śmierć, zabójstwo, policja, kamienna góra000Podziel sięKomentarze (0)Dodaj pierwszy komentarz