To zainteresowanie mediów mną, zaczyna mnie już męczyć. Nie spodziewaliśmy się z rodzicami, że będzie aż taki odzew. A niektórzy nie umieją zrozumieć, że ja też mam życie prywatne i że też muszę odpocząć. Niektórzy chcą ze mnie zrobić tzw. 'małpę telewizyjną', a tak nie powinno być - przyznał 10-letni Łukasz. O chłopcu cała Polska dowiedziała się podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. (pg)