Pewien niesforny 6-latek z Chin podczas przejazdu windą zachował się w obrzydliwy sposób. Chłopiec jak gdyby nigdy nic obsikał wszystkie przyciski w dźwigu. Szybko zorientował się, że nie był to dobry pomysł. Chwilę później winda zatrzymała się pomiędzy 7 a 8 piętrem budynku. Najprawdopodobniej kontakt z moczem spowodował, że w panelu sterującym wystąpiło zwarcie. Dziecko musiało poczekać na uwolnienie przez serwisantów.