Wiesław Barański, prezes spółdzielni Pojezierze w Olsztynie, zarabia miesięcznie około 60 tys. zł, a wiceprezesi - Roman Chodor i Andrzej Mróz - dostają po około 40 tys. zł. – To absurdalne wynagrodzenie i kwestia patologiczna – mówi w programie "Money. To się liczy" Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju. – Nowa kadencja oznacza przyjrzenie się takim sytuacją – dodaje Artur Soboń.
07-11-2019
Tranksrypcja:Pani jeszcze zmieniam tematu Chopin Może i Ile zarabia...
rozwiń
Spółdzielnia
Mieszkaniowej w Olsztynie
60000
Rzeczywiście
No to jest lepszy niż pan wiceminister nie wypominają z magnalister
Sądzę
Premier znajdzie pan naprawdę wiele
Prace
Wynagrodzenia od
Spółdzielnia chcę powiedzieć panu że naprawdę warto poświęcać i suchy
Publiczne ja nie robimy deklaracji że pan minister jest zadowolony ze swojego wynagrodzenia doceniamy to nie
Co z tymi prezentami zespół
Bo Spółdzielczy często mówią że nie wiedzą ile
Na mają prawo oczywiście wiedzieć na motor rada nadzorcza
Nie wiem
Spółdzielców
O tym decyduje ale to 60000 to za dużo jak na takie akurat ogólnie ostatnie żartuję no to se
Realne wynagrodzenie
A to jest już kwestia patologiczna całą pewnością Nowak
Przegrzanie
Ustawą o
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych
Mucha
Tym nas
TOPR obywatelski
Żeby mieszkańcy mieli zdrowe
Wpływ na
Decyzja władz spółdzielni żeby mieli dostęp do informacji
Że
Te zebranie ten proces wyłaniania
Organum był bardziej transparent
I tak dalej
Jakby ten prąd
Jak można było
Większym stopniu o sobie decydować
Ale nie ogranicza
Kadencyjność procesu
Wszystko co wtedy
Nie chcę
Przesadzać natomiast
Być może również jaki
4 reakcje
1
3
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)