- Czy w przyszłości skoki naciarskie będą odbywać się na stadionach? Myślę, że rozwój skoków pójdzie w tym kierunku choćby ze względu na warunki. Dużo łatwiej będzie utrzymać temperaturę i sprawić, żeby nie było wiatru. Poza tym na zawody skoków będzie mogło przyjść jeszcze więcej publiczności. FIS od jakiegoś czasu próbuje dogadywać się w tej sprawie z różnymi państwami. My byliśmy jednym z pierwszych. Koszty są potężne, ale jeśli więcej publiczności mogłoby oglądać skoki, to myślę, że byłoby to opłacalne - mówi dyrektor koordynator PZN ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej Adam Małysz. W Wiśle rozmawiał z nim reporter WP SportoweFakty Michał Bugno.