- Widzę parlament, który znowu będzie pozbawiony reprezentacji interesów pracowniczych. Widzę parlament, który znowu będzie pełny przyjaciół wielkiego biznesu i bardzo niewielu przyjaciół ludzi, którzy są wypychani na "śmieciówki" - powiedział Wirtualnej Polsce Adrian Zandberg z partii Razem.