To jest bardzo poważny problem, kolejne rządy nie wyciągają wniosków z kolejnych katastrof. Mieliśmy bowiem katastrofę casy, mieliśmy katastrofę smoleńską, wydawałoby się więc, że rząd jest na tyle świadomy, że trzeba przestrzegać procedur, bo nieprzestrzeganie procedur może prowadzić do katastrofy. Tu okazuje się jednak, że bardzo lekko traktuje się te procedury i to nie jest dobre - stwierdziła w programie #dzieńdobryPolsko dziennikarka "Gazety Wyborczej" Renata Grochal komentując zamieszanie z samolotem polskiej delegacji w Londynie.