Do tragicznego w skutkach incydentu doszło na planie filmu ''Rust''. Aktor, Alec Baldwin, postrzelił śmiertelnie jedną osobę, a drugą zranił. Ofiarą jest operatorka - Halyna Hutchins. Ranny został reżyser - Joel Souza. Baldwin strzelił do obojga z pistoletu, który miał być tylko rekwizytem. Okazało się jednak, że był załadowany ostrą amunicją. Biuro szeryfa poinformowało, że 42-letnia Hutchins zmarła po przewiezieniu jej śmigłowcem do szpitala w wyniku odniesionej rany. Nagrania filmu ''Rust'' zostały tymczasowo wstrzymane, aż do czasu wyjaśnienia tej tragedii. To nie pierwsza tragiczna śmierć na planie filmowym. W przeszłości również w wyniku postrzału naładowaną bronią, która miała być rekwizytem, zginęli aktorzy Brandon Lee oraz Jon-Erik Hexum. Lee zginął tragicznie na planie filmowym ‘’Kruka’’ w 1993 roku. Miał wówczas 28 lat. Hexum zginął w 1984 roku, na planie serialu ''Cover up''. Miał 26 lat.