Wiceprezydentka USA Kamala Harris, która w środę wieczór przyleciała do Polski, przekazała, że Ukraina ma poparcie USA w wezwaniu do zbadania zbrodni wojennych popełnianych przez Rosję. Kilka godzin po tym oświadczeniu Departament Stanu USA wydał ostrzeżenie przed potencjalnym użyciem broni chemicznej przez Rosjan – To jest rząd, który w przeszłości używał zakazanej broni chemicznej wobec własnych obywateli. Zrobił to na terytorium Rosji. Zrobił to na brytyjskiej ziemi. Wspierał brutalny reżim Assada, który sam używał zakazanej broni chemicznej wobec swoich obywateli – przekazał Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu USA. W swoim przemówieniu zwrócił uwagę na skalę dezinformacji stosowaną przez rosyjski rząd. – Kreml nadal rozpowszechnia jawne kłamstwa, takie jak zarzut, że Stany Zjednoczone i Ukraina prowadzą w Ukrainie działania związane z użyciem broni chemicznej i biologicznej. A także bezpodstawne twierdzenie, że zbombardowanie szpitala położniczego to,...
rozwiń