- Andrzej Duda po tygodniu wychodzi, żeby powiedzieć, że on chciałby się czymś zająć, ale konkretów nie ma, chciałby porozmawiać, coś rozwiązać... Konkrety! Oczekiwałem, że wyjdzie z konkretną propozycją, przegadaną wstępnie z ludźmi - oznajmił Szymon Hołownia w programie "Tłit", komentując wypowiedź prezydenta na temat strajku kobiet. Hołownia wskazał, że "dziś nie jest tak prosto rozwiązać tę sytuację". - Gdyby zrobili to przez Sejm, można by się było zastanawiać nad nowelizacją ustawy, ale skoro zrobili to przez Trybunał Konstytucyjny, to sprawa nie jest taka prosta - podkreślił. - Winię prezydenta Dudę za to, że schował się, symulował brak dostępu do internetu - stwierdził Hołownia. Pytany o Kingę Dudę, ocenił, że "swoim oświadczeniem chciała ocieplić wizerunek całej tej sytuacji wokół prezydenta, ale to on powinien być sprawczy politycznie".