Andrzej Duda przyznał, że choć Lech Wałęsa "ma ciemne karty na życiorysie", to jest "bohaterem lat 80-tych i jednym z bohaterów wolności". - Ja często nie rozumiem prezydenta Dudy, on mnie zdumiewa i po raz kolejny zaskakuje. Zorientował się, że 4 czerwca dla wielu Polaków to data zbyt ważna, by ją ignorować. A nie da się jej obchodzić bez Lecha Wałęsy - komentował Marek Sawicki w programie "Tłit".