Irlandczycy wzięli pieniądze za "szanowanie" nóg Leo Messiego - podała argentyńska prasa. W 2010 roku w Dublinie odbył się towarzyski mecz Irlandia - Argentyna, wygrany przez gości 0:1. Dziennikarze twierdzą, że nieżyjący już szef argentyńskiego związku piłkarskiego Julio Grondona zapłacił rywalom, aby ci łagodnie obchodzili się z Messim na boisku. Grondona działał ponoć w porozumieniu z Barceloną.