21 lipca w ukraińskim Łucku uzbrojony w broń i materiały wybuchowe mężczyzna wziął około 20 zakładników. Terrorysta uwięził ich w autobusie. Na nagraniu widać służby ukraińskie, które zabezpieczyły plac, na którym stał nieszczęsny autobus. Sprawca całego zdarzenia w toku negocjacji żądał od przedstawicieli władz, by nazwali siebie terrorystami. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapewnił, że władze podejmą wszelkie działania, żeby rozwiązać tę sytuację bez ofiar. Sytuacja była na tyle niebezpieczna dla życia zakładników, że dopiero po ponad 12 godzinach służby specjalne dokonały szturmu na autobus i uwolniły wszystkich zakładników. Zatrzymany przez policję terrorysta to Maksym Krywosz, który ma na swoim koncie przeszłość kryminalną.