Posłanki i posłowie Lewicy i Koalicji Obywatelskiej zablokowali mównicę sejmową i otoczyli Jarosława Kaczyńskiego. Marszałek Ryszard Terlecki ogłosił przerwę i wezwał Straż Marszałkowską. Wykluczył z obrad również część posłów, w tym Barbarę Nowacką, którą marszałek Terlecki pomylił z Izabelą Jarugą-Nowacką – jej matką, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. Posłanka wdała się w dyskusję z Jarosławem Kaczyńskim. – Tam padały bardzo obraźliwe słowa w stosunku do opozycji. Twierdził, że wyrok był oczywisty i że tak właśnie trzeba – relacjonuje Barbara Nowacka. – To pozwoliło panu Kaczyńskiemu na kilka wycieczek osobistych, obrażających pamięć mojej matki. Tam było dużo nieprzyjemnych rzeczy – dodaje. Więcej w rozmowie wideo.