"Barierołamacz" dokonał niemożliwego. Zawstydził turystów nad Morskim Okiem
Artur Świercz od urodzenia jest osobą z niepełnosprawnością. Ma przepuklinę oponowo-rdzeniową. Choroba nie odbiera mu jednak spełniania swoich marzeń. Jak mało kto pokazuje, że – mimo wielu przeszkód – wszystko jest w życiu możliwe. Znajomi nazywają go Barierołamaczem, bo zaskakuje swoją siłą, energią i determinacją. Rok temu jako pierwszy w Polsce pokonał Runmageddon, czyli tor z przeszkodami na wózku. Teraz, wspólnie z reporterem WP, Klaudiuszem Michalcem, i operatorami wybrał się nad Morskie Oko, by samemu wejść na górę i pokazać innym, że nie warto wjeżdżać tam dorożką i wykorzystywać zmęczone konie. Jego wyczyn wzbudził podziw u niejednego z turystów, których mijał na trasie. Więcej w materiale wideo.