Po masowych manifestacjach na Białorusi Donald Tusk skrytykował szefa polskiego rządu. Polityk napisał, że polski rząd powinien domagać się natychmiastowego zwołania Rady Europejskiej, choć była to jedna z pierwszych decyzji Mateusza Morawieckiego. Kilkanaście minut później Tusk przeprosił za swój błąd. - Ja nie jestem od tego, aby przyjmować przeprosiny od Donalda Tuska. Należy prostować nieprawdziwe informacje. Donald Tusk jest szefem największej partii w Parlamencie Europejskim i dziwi mnie, że nie jest informowany o bieżących doniesieniach - mówił w programie "Tłit" Piotr Mueller. Rzecznik rządu poprosił na antenie o wsparcie polskiego rządu ze strony byłego premiera. - Temat białoruski powinien być szerzej podejmowany na unijnej agendzie. Tusk mógłby przyjąć rolę animowania tej sprawy - dodał polityk PiS.