Słowa prezydenta USA Joe Bidena wypowiedziane podczas przemówienia w Warszawie wzbudziły wiele kontrowersji. – Na litość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy – stwierdził podczas wizyty na Zamku Królewskim. Na słowa oburzenia prezydent odpowiedział, że nie dementuje swojego zdania. – Nie wycofuję moich słów o Putinie, wyrażałem tylko swoje moralne oburzenie. To nie jest zmiana polityki – przekazał. – To bardzo piękne i inteligentne wyjście z kłopotliwej sytuacji. USA nie mogą sobie pozwolić na to, żeby głośno mówić, że możemy zmienić rząd w innym kraju. Nawet jeżeli gdzieś tam w jakiejś małej republice mają na to wpływ, to w oczywisty sposób nigdy do tego się nie przyznają – skomentował zachowanie Bidena były ambasador RP w USA Ryszard Schnepf. Według gościa programu "Newsroom" słowa były wygłoszone w emocjach, ale są one potrzebne. Ocenił też reakcję prezydenta na krytykę. – Po raz kolejny prezydent Biden wykazał się ogromnym doświadczeniem. Ci...