- Tzw. telewizja publiczna była zmieniona w sztab wyborczy PiS i Jakiego. To, co działo się w publicznych mediach, woła o pomstę do nieba, powinno być przedmiotem refleksji. Na szczęście Polacy w zdecydowanej większości już nie kupują tej propagandy - mówił Borys Budka (PO) w programie "Tłit". Jak dodał, nie zdziwiłby się, gdyby wyciągnięto z szuflady ustawę medialną. - To grozi konfliktem z Amerykanami. Napięte relacje znowu się pogorszą - podkreślił Budka.