- Od tego, jaką pięćdziesiątkę reprezentantów wyślemy do Parlamentu Europejskiego zależy, jak będziemy odbierani w Europie Zachodniej. Jeżeli będziemy mieć tam wyłącznie euroentuzjastów, to kto będzie patrzył krytycznie na regulacje, które Unia Europejska nam szykuje? No przecież nie oni - mówił Krzysztof Bosak, szef sztabu wyborczego komitetu wyborczego wyborców Ruch Narodowy w wyborach do Parlamentu Europejskiego.