Coś niewiarygodnego stało się podczas ślubu pewnej pary na Sycylii w kościele pw. św. Franciszka z Asyżu. Podczas końcowego błogosławieństwa w budynek uderzył piorun pogrążając wnętrze w niemal totalnej ciemności. Jak relacjonował później świadek, przez cały dzień było to jedyne uderzenie pioruna w okolicy.