Skandaliczne zachowanie w Sejmie. Po przemówieniu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który odpowiedział strajkującym medykom, na mównicę wszedł poseł Grzegorz Braun. – Szczęść Boże, wszystkim ciężko pracującym, uczciwym medykom – rozpoczął swoją mowę Braun. – Niech ma Pan Bóg w swojej opiece, póki za tę dziedzinę aktywności naszego państwa odpowiada ten człowiek – kontynuował, wskazując na Niedzielskiego. Poseł odniósł się także do NOP-ów i ofiar pandemii. Kiedy marszałkini Sejmu oznajmiła posłowi o zakończonym czasie przemówienia, ten zwrócił się bezpośrednio do ministra zdrowia. – Będziesz pan wisiał! – wołał poseł Konfederacji. Z Sali obrad rozległy się krzyki, a Władysław Kosiniak-Kamysz wszedł na mównicę i mocno sprzeciwił się skandalicznemu zachowaniu Brauna.