programy
kategorie

Broniarz o apelu Przemysława Czarnka: "Nikt nie czeka na rekomendacje ministra"

Zgodnie z zapowiedziami rządu, wszystkie roczniki wracają do szkół już w maju. Od poniedziałku 17 maja naukę hybrydową (naprzemiennie zdalna ze stacjonarną) rozpoczynają uczniowie klas IV-VIII. Z kolei 31 uczniowie szkół ponad podstawowych. Jednak pomysł ten nie spotkał się z entuzjazmem zarówno dzieci, jak i nauczycieli i rodziców, czego minister edukacji Przemysław Czarnek zdaje się nie zauważać i apeluje do pedagogów, by nie robili sprawdzianów. Jakie są nastroje wśród nauczycieli? Na to pytanie odpowiedział w programie WP "Newsroom" szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz.

Tranksrypcja:17 maja uczniowie klas od IV do VIII wracają hybrydowo, od k...
rozwiń
Czarnek mówi, apeluje do dyrektorów, apeluje do was, do nauczycieli: nie straszmy tych uczniów. Znaczy nie mówmy o nadrabianiu zaległości.
Przede wszystkim musimy się skupić, to będzie punkt pierwszy, mówi Czarnek, na zbudowaniu wspólnoty, kiedy już te dzieciaki wrócą po trudnym
czasie nieobecności do szkoły.
Ja tutaj na miejscu pana ministra, przepraszam za potoczność określenia, darował sobie tego rodzaju apele. Naprawdę nie potrzebujemy tego rodzaju
podpowiedzi, tego rodzaju wskazówek, sugestii. Zdecydowana większość z nas wie, że dzisiaj wartością nadrzędną
jest to, abyśmy spotkali się razem, pokazali temu dziecku to pozytywne oblicze edukacji, nie szaleli ze sprawdzianami,
z klasówkami. I do tych, którzy mają odmienny pogląd, apeluję, abyśmy naprawdę, przepraszam, wyluzowali, dali sobie
spokój. Take it easy! Mówi pan do Czarnka "take it easy", trochę tak jak on mówi
do wszystkich. Szkoda, że minister nie powiedział "don't worry, be happy". Rozumiem, że Czarnek trochę próbuje wyważać otwarte
drzwi, mówi wam coś, co i tak doskonale wiecie?
Problem polega na tym, że tutaj nikt nie czeka na mnie rekomendacje ministra i nikt nie oczekuje tych rekomendacji. Zdecydowania większość
rad pedagogicznych, bo to jest ich kompetencja, ich statutowy obowiązek, wypracowała
takie metody kontaktu i powrotu tych dzieci do szkół, żeby one naprawdę spełniały oczekiwania środowiska
uczniowskiego i nauczycielskiego, aniżeli z założonymi rękami mielibyśmy czekać na to, co pan minister nam zasugeruje.
Ostatnia rzecz, panie prezesie. Ministerstwo, pan minister - przepraszam, że ciągle o Przemysławie
Czarnku, ale to jest postać, która przynajmniej próbuje wyznaczyć pewne kierunki edukacji w Polsce - mówi, że wychowanie do życia w rodzinie, edukacja
w tym zakresie, mam wrażenie, a w ogóle taki przedmiot w szkole, że to w ogóle ma być taki priorytet, numer
jeden w kolejnym nowym roku szkolnym. To jest rzeczywiście coś takiego, czego polska młodzież, czego polskie dzieci najbardziej potrzebują?
To powinno być priorytetem?
To proszę porównać to z tymi oczekiwaniami, z tym o czym mówimy. Jeżeli nawet kontestujemy takie czy inne
wypowiedź pana ministra, to one mają głęboki sens, te nasze uwagi. Dzisiaj dziecko, jeżeli
wróci do szkoły, to przede wszystkim będzie szukało tej normalności edukacyjnej. Natomiast jeżeli mówimy, że nagle WDŻ stanie
się tematem numer jeden, to jest... Nie nagle, tylko we wrześniu.
Od września To jest fatalne oczekiwanie potrzeb. Bo z jednej strony pan minister mówi "nie
szalejcie ze sprawdzianami, nie róbcie tych klasówek, nie nadrabiajcie tych zaległości, dajmy sobie spokój" a z drugiej strony daje
sygnał "wchodzimy w nowy obszar", który naprawdę dzisiaj nie jest tematem najważniejszym, a który moim zdaniem jest gestem wobec pewnego
środowiska, wobec kościoła rzymskokatolickiego i wobec tych oczekiwań, które
być może leżą po stronie pana ministra, ale na pewno nie dzieci, nie młodzieży i nie tysięcy nauczycieli.
2 reakcje
0
1
1
Podziel się
Komentarze (1)
13-05-2021
zwiazkowiec
Pan Broniarz jest prezesem związku zawodowego, czy osobą odpowiedzialną za system edukacji, treści programowe i t.p. ? O ile wiem, to celem związków zawodowych jest...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
zwiazkowiec
3 lata temu
Pan Broniarz jest prezesem związku zawodowego, czy osobą odpowiedzialną za system edukacji, treści programowe i t.p. ? O ile wiem, to celem związków zawodowych jest przede wszystkim troska o warunki pracy i płacy pracowników. Chyba ze Pan Broniarz jest aktywnym nauczycielem , wie, co należy do jego obowiązków i nie życzy sobie, aby Pan Minister udzielał mu rad, to przepraszam.
Najnowsze komentarze (1)
zwiazkowiec
3 lata temu
Pan Broniarz jest prezesem związku zawodowego, czy osobą odpowiedzialną za system edukacji, treści programowe i t.p. ? O ile wiem, to celem związków zawodowych jest przede wszystkim troska o warunki pracy i płacy pracowników. Chyba ze Pan Broniarz jest aktywnym nauczycielem , wie, co należy do jego obowiązków i nie życzy sobie, aby Pan Minister udzielał mu rad, to przepraszam.