Na mównicy sejmowej pojawił się poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski, który zwrócił się do marszałek Elżbiety Witek z prośbą o interwencję. Poinformował, że Włodzimierz Czarzasty został rzekomo zatrzymany podczas Strajku Kobiet. Wobec pozostałych polityków miała zostać użyta siła. Głos zabrała również Monika Wielichowska z Koalicji Obywatelskiej, która pokazała połamaną legitymację poselską. Według niej miało do tego dojść podczas interwencji policji. Wielichowska zwróciła się do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Ten jej odpowiedział. - Najpierw to łaskawie zdejmijcie te błyskawice ssmańskie. A po drugie wszystkie te demonstracje, które popieraliście.... otóż jest tak, że wszystkie demonstracje kosztowały życie wielu osób. Macie krew na rękach - powiedział Kaczyński. - Nie powinno was być w tej izbie. Dopuściliście się zbrodni - dodał. Posłowie zaczęli skandować: "będziesz siedział". - Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało -...
rozwiń