Ostatnia chwila
To była na peronie w Katowicach
Kiedy już wyjeżdżam na wyprawę zazwyczaj odprowadzam go do Warszawy
Na samolot
Albo wczasy
Właśnie żegnaliśmy się w Katowicach na dworcu ponieważ
Ponieważ on jeszcze w Warszawie Miał do załatwienia jakiejś sprawy
I musiał tam jeszcze zostać
Jeden dzień
I pojechał po prostu sam i żegnaliśmy się na dworcu w Katowicach i to było pożegnanie