Prawdziwej psiej "katastrofy" doświadczył pewien mieszkaniec Monroe w USA. Mężczyzna włożył mnóstwo pieniędzy i wysiłku w wybetonowanie podjazdu do swojego domu. Po skończonej pracy chciał się pochwalić rodzinie. Jednak kiedy jego żona wyszła przed dom przez przypadek wypuściła na zewnątrz ich psa, Crowleya. Wystarczyła chwila nieuwagi, aby podekscytowany Crowley zniweczył cały wysiłek swojego właściciela.