Byłoby bardzo źle, gdyby Europa znowu pękła na pół, tym razem na naszej wschodniej granicy. Gdybyśmy doprowadzili do zatrzaśnięcia nowej żelaznej kurtyny w Europie. Gdybyśmy stali się państwem frontowym, zmilitaryzowanym, forpocztą naszej cywilizacji, wrogą wobec drugiej ? mówi w rozmowie z Joanną Skrzypiec Stanisław Ciosek, były ambasador Polski w Moskwie