Tytuł filmu "Cocaine Bear" wcale nie wprowadza widzów w błąd i należy go brać jak najbardziej dosłownie. Hollywoodzka produkcja opowiada bowiem historię barwnej grupy ludzi (policjantów i przestępców, turystów i nastolatków), która w lasach Georgii musi stawić czoła 500-funtowej bestii. Czarny niedźwiedź, na tle innych przedstawicieli swojego gatunku, wyróżnia się ogromną siłą, szybkością i agresywnością. A to dlatego, że wciągnął, połknął dużą paczkę z kokainą. Wiele osób zapewne pokręci głową i pomyśli, co ci ludzie w Hollywood dziwacznego jeszcze nie wymyślą. I tu mała niespodzianka. Film jest oparty na faktach. W 1985 roku w lasach Georgii rozbił się samolot transportujący kokainę, którą poczęstował się tamtejszy niedźwiedź. Zapewne tyle z faktów, reszta jest wytworem wyobraźni scenarzystów.