Powoli kończy się zima, a więc czas zacząć slalom po polskich drogach. Dziury mniejsze i większe pojawiają się jak grzyby po deszczu. I choć dziura drogowa doczekała się nawet osobnego wpisu na Wikipedii, to drogowcy tłumaczą, że coś takiego nie istnieje. (so)