COVID-19 stał się trzecią z najczęstszych przyczyn śmierci na świecie. Z danych amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa wynika, że dotychczas odnotowano 5 mln zgonów związanych z koronawirusem. – To jest tylko oficjalna informacja oparta na testach – dodaje dr Paweł Grzesiowski, zaznaczając, że faktyczna liczba jest znacznie większa. – Szacuje się, że tych zgonów jest trzy razy więcej, czyli ok. 15 milionów na całym świecie dlatego, że są kraje gdzie się po prostu nie testuje masowo z różnych powodów – wyjaśnia ekspert z Rady Medycznej. Dodaje, że takimi krajami jest m. in. Brazylia, Indie czy nawet Polska. – Tam tych testów wykonuje się naprawdę mało, a zgonów jest tam ogromna ilość – tłumaczy gość programu „Newsroom”. – Myślę, że gdyby policzyć te zgony niedoszacowane, to naprawdę w tej chwili COVID jest chyba najwyższym zagrożeniem, jeśli chodzi o przyczyny śmierci. Nie chodzi tutaj z resztą o jakąś konkurencję z chorobami kardiologicznymi czy...