programy
kategorie

CPK wybudujemy z Koreą Płd. Tamtejszy rząd pomoże, co dostanie w zamian?

CPK z umową z południowokoreańskim rządem. - Wielomiesięczne postępowanie na wybór doradcy strategicznego CPK wyłoniło najlepszą ofertę pod względem ceny, ale i fachowości. Przetarg wygrało lotnisko Incheon. Jednocześnie, poza kontraktem biznesowym, jest poziom rozmów rządowych, podpisujemy umowę międzyrządową, która nada dalsze ramy współpracy - powiedział w programie "Money. To się liczy" Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK, wiceminister infrastruktury. - Umowa określi zaangażowanie strony koreańskiej w różne aspekty programu CPK. Rozpoczynamy rozmowy nad tworzeniem modelu biznesowego. Umowę porównajmy do narzeczeństwa, jeszcze nie małżeństwa. Umową nie przesądzamy niczego od A do Z. Strona koreańska jest o krok do przodu, ale przy innych etapach mogą pojawiać się też inne państwa - dodał.

Tranksrypcja:Wracam do tematu zasadniczego, czyli Centralnego Portu Komun...
rozwiń
To było długo, wielomiesięczne, może nawet lepiej, może to ponad rok nawet trwało, postępowanie
dotyczące wyłonienia doradcy strategicznego CPK. Ubiegało się o to kilka dużych przesiadkowych
lotnisk dalekowschodnich. Zainteresowany
był Singapur chociażby, lotnisko Changi, Japonia lotnisko Narita i Korea
lotnisko Inczon. No ostatecznie, jak to w przetargu, najlepsza oferta zarówno pod względem ceny, ale tu przede wszystkim nam
zależało na fachowości, na tym jaki jest pokazany poziom zaangażowania, ta przewaga była po
stronie lotniska Inczon, ono po prostu wygrało przetarg. Jednocześnie poza tym kontraktem biznesowym B2B jest
poziom rozmów międzyrządowych, w piątek podpiszemy umowę międzyrządową,
która będzie nadawać ramy dalszej współpracy gospodarczej polsko-koreańskiej. No i to jest właśnie najciekawsze. My na Money.pl
jako pierwsi informowaliśmy o tym, że do podpisania takiej umowy dojdzie. Jakie będą dokładnie tej umowy, o czym ona będzie
dokładnie mówiła?
Ona będzie mówiła o zaangażowaniu strony koreańskiej w różne aspekty programu CPK.
Po stronie lotniczej to to już jakby mamy przesądzone, jest podpisywana umowa z lotniskiem Inczon na
doradcę strategicznego, chociaż to jest pewna określona rola, która ma swój horyzont czasowy, który pewnie
będzie się kończył gdzieś w momencie, kiedy ruszy fizyczna budowa lotniska. Bo doradca oczywiście doradza na etapie projektowym
tego, jak projektować takie lotnisko tak, żeby spełniało te wszystkie wymogi dużego międzynarodowego lotniska, bo lotnisko Inczon takim
właśnie jest i ma doświadczenie w związku z tym, jak takie lotnisko powinno wyglądać. Następnie rozpoczynamy
rozmowy i tworzenie modelu biznesowego, i tu też partnerzy koreańscy będą w tym obecni. Tego
oczywiście w tym momencie nie przesądzimy, bo to zależy od konkretnych warunków i od takiego biznesowego przeciągania liny, ale
jest duża możliwość, że na przykład to lotnisko Inczon będzie również inwestorem branżowym, który wejdzie kapitałowo
w budowę CPK. Czyli rozumiem, że Inczon jest własnością
rządu koreańskiego, czyli de facto rząd koreański razem z polskim wybuduje Centralny Port Komunikacyjny. Ja to mogę przyrównać,
nie wiem, do takiej pięknej panny na wydaniu, którą jest ten CPK i teraz taki kawaler się ubiegał pan mówi, że z Singapuru,
z Japonii, był też ten kawaler brytyjski, który gdzieś tam chodził obok nas i z Londynu, ale
ostatecznie wybraliśmy tego kawalera koreańskiego. No ale on musi jakieś tutaj pieniądze włożyć, że tak
się wyrażę, do tego małżeństwa pod nazwą CPK, tak?
Oczywiście. Chociaż teraz powiedzmy, tą umowę porównajmy raczej do narzeczeństwa niż jeszcze zawierania małżeństwa,
bo program CPK jest oczywiście wielowymiarowy, wieloaspektowy i to na razie tylko przy jednym komponencie, a są cztery komponenty,
więc my tą umową nie przesądzamy już wszystkiego od A do Z. Jeszcze dużo różnych przetargów będzie i oczywiście inne strony,
inne państwa też będą w nich startować i też będziemy z nimi negocjować. Ale strona koreańska można powiedzieć
już jest ten krok do przodu, już w jeden aspekty tej współpracy w roli doradcy strategicznego jest przesądzone i rozpoczynamy już rozmowy
o kolejnych aspektach. Koreańczycy są tutaj zainteresowani, potwierdzają na poziomie rządowym swoje zaangażowanie w
ten projekt, potwierdzają możliwość również współfinansowania tego projektu. Chociażby jest taka rządowa koreańska agencja
wspierania inwestycji zagranicznych, która dysponuje wielomiliardowym kapitałem i ten kapitał już nie
w formie udziału w samej spółce, bo tu oczywiście tych udziałów za dużo do sprzedania nie mamy, bo zachowamy
kontrolę polską. Natomiast... Ale to znaczy, to ile było - 49% czy raczej 25% tych udziałów, które
byśmy oddali w spółce CPK?
W spółce CPK to nic nie oddamy, bo samo CPK to jest rządowa spółka SPV zarządzająca programem inwestycyjnym, ale pewnie
niedługo wyłoni się podmiot CPK lotnisko powiedzmy, nazwijmy go umownie, czyli spółka, która będzie pozyskiwać
z rynku kapitałowego finansowanie i budować samo lotnisko. I później go operować i czerpać z tego pożytki. No założenie
jest takie, że w takiej spółce co najmniej 51% udziałów, czyli kontrola właścicielska musi pozostać po stronie polskiej. Do
49% możemy zaprosić inwestora branżowego, a już od konkretnego modelu finansowego
dept-to-equity ratio będzie zależało, ile tam tego kapitału właśnie zakładowego będzie, a ile będzie
kapitału dłużnego finansowanego z rynku. I tu na przykład właśnie ta rządowa agencja koreańska inwestycji zagranicznych może
być jednym z podmiotów, który tego kapitału dłużnego dostarcza.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)