programy
kategorie

Czeka nas kryzys. Trzy możliwe scenariusze

- Pokazujemy trzy scenariusze dotyczące rozwoju Polski w tym roku - mówi w programie "Money. To się liczy" dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak. - W każdym z nich w pierwszym i drugim kwartale czeka nas recesja – dodaje. Epidemia koronawirusa zatrzymała ludzi w domach, zamknięte są galerie handlowe, lokale gastronomiczne, instytucje kultury. Obowiązuje zakaz zgromadzeń. To wszystko odbija się na gospodarce. – Widzimy to już teraz. Wystarczy popatrzeć na ulice, gdzie nie działają sklepy, ludzie nie chodzą do restauracji, nie robią zakupów, gospodarka nie działa - wskazuje. Jednak Instytut ocenia, że jest potencjał odbicia. - W drugiej połowie roku możliwy jest wzrost gospodarczy na poziomie kilkunastu procent w niektórych krajach, podobnie może być w Polsce - mówi Arak. Scenariusz umiarkowany zakłada wzrost na poziomie 1,1 proc. w skali roku. Scenariusz, gdy nie uda się opanować epidemii, zakłada skurczenie się polskiej gospodarki o 1 proc.,...

rozwiń
Tranksrypcja:Te wszystkie prognozy są oczywiście bardzo i optymistyczne, ...
rozwiń
Nie ma tak, że dajemy jedną liczbę, którą jesteśmy w stanie powiedzieć, że będzie zrealizowana, tylko jednak przez skale niepewności rysujemy sobie scenariusze.
I tego co jest potencjalnie możliwe w tym roku i tego, co się może wydarzyć. No i my tak samo. My pokazujemy 3 scenariusze, dotyczące rozwoju Polski w tym roku.
W każdym z nich tak naprawdę ten pierwszy i drugi kwartał to jest kwartał, w którym Polska będzie miała recesję. My to widzimy już teraz.
Znaczy wystarczy popatrzeć na ulice, w których sklepy nie działają, ludzie nie chodzą do restauracji, nie robią zakupów. Nie pracują czasami. To jest moment, w którym gospodarka nie działa.
Więc wiadomo, że w większości krajów i także u naszych głównych partnerów gospodarczych będzie recesja. Pierwsze pół roku 2020 jest to sytuacja negatywna.
Natomiast jest potencjał do odbicia w drugiej połowie roku i to jest to też co te inne prognozy zakładają.
Wyrobione zarówno przez niemieckie instytuty i Bank of St. Louis w Stanach Zjednoczonych. Czyli ten regionalny oddział FED-u.
Jest tak, że ta druga połowa roku może być odbiciem, w którym będziemy mieli wzrost gospodarczy na poziomie kilkunastu procent wręcz w niektórych krajach, a także w Polsce, który będzie wysoki.
Natomiast to, to jest scenariusz powiedzmy optymistyczny. Scenariusz taki umiarkowany i my tutaj mówimy o wzroście w Polsce, który się może utrzymać na poziomie 1%.
1,1% PKB w ciągu tego roku. W skali roku rozumiem, tak? W skali roku.
W drugim scenariuszu notujemy recesję, bo nie uda nam się rozwiązać sytuacji epidemiologicznej na świecie i także w Polsce.
No i my wtedy, w tym momencie polska gospodarka kurczy się o niespełna 1% przy IO 0,7% w tym roku.
No a w scenariuszu negatywnym, kiedy mamy nawrót epidemii i, że do końca roku sytuacja będzie wyglądała podobnie jak teraz, no - to polska gospodarka kurczy się o prawie 5% - 4,7%.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)