Maciej C. wszedł na tory i spokojnie czekał na nadjeżdżający pociąg. Razem z nim stał wierny towarzysz, pies Zorba. Gdy nadjechał rozpędzony skład, pijany mężczyzna uskoczył w ostatniej. Zwierze nie nie miało tyle szczęścia. Prokuratura zgodziła się na opublikowanie filmu z monitoringu. (GK)