programy
kategorie

Czy osoby otyłe powinny być w priorytetowej grupie szczepień?

Prof. Andrzej Horban niedawno powołał się na dane, które mówią, że ryzyko śmierci w wyniku zakażenia koronawirusem jest o połowę wyższe w przypadku osób otyłych. Czy te osoby również powinny zostać dołączone do priorytetowej grupy szczepień? Gościem programu WP "Newsroom" była prof. Joanna Zajkowska, specjalistka w zakresie chorób zakaźnych. Jak dodaje program szczepień nie jest doskonały, bo kieruje się ogólnymi zasadami, które zawsze będą miały jakieś luki.

26-01-2021
Tranksrypcja:Ja dzisiaj czytałem wywiad z panem profesorem Horbanem w Dzi...
rozwiń
otyłe w 50% przypadków mają o 50% większe jest ryzyko ich śmierci. Pani
zdaniem osoby otyłe, w oparciu o na przykład indeks BMI, powinny być także dołączone do tej pierwszej
grupy, jeśli chodzi o osoby do szczepienia?
Nie wiem, jak miałoby wyglądać wytyczenie tej granicy, czy to właśnie miałoby to być wskaźnikiem
BMI, natomiast wiem, że endokrynolodzy współpracujący z nami, to jest obserwacja
już od dawna znana, chorują dużo ciężej na wszelkie choroby górnych dróg oddechowych ze względu na
ruchomość przepony, ze względu na obciążenie układu krążenia - to jest
zdecydowanie grupa ryzyka. Dobrze,
a pani zdaniem są jeszcze jakieś osoby, jakieś choroby może, które powinny sprawić, że te osoby
szybciej powinny zostać zaszczepione?
To bardzo trudne jest, ponieważ no wszystkie osoby z wielochorobowością, zarówno cukrzyca, otyłość,
choroby krążenia to są te wszystkie predysponujące do
ciężkiego przebiegu COVID. Te, które utrudniają wentylacje płuc osoby, choroby, które
poprzedziły zachorowanie na COVID, to jest też wszystko duże ryzyko, POChP - myślę, że ta lista
jest ogromnie długa. Osoby, które muszą bardzo często korzystać z placówek służby zdrowia, czyli chorzy
onkologiczni, to też jest grupa. No więc tutaj trudno zrobić
jakiś ranking, która choroba jest lepsza czy która choroba jest gorsza. A pani ma wrażenie, że dzisiaj te
zasady szczepienia są dosyć jasne i klarowne, i takie, w których no nie ma osób, które może powinny
trochę poczekać? Bo przyznam szczerze, jak ja na przykład słyszę, że szczepimy 20-letnich optyków, nie
okulistów, tylko optyków, no to ja się zastanawiam, czy jednak dawka dla takiego dwudziestoparoletniego
optyka nie powinna być przekazana jednak dla kogoś, kto ma 70 czy 80 lat, a wszyscy wiemy, że dla tych osób po prostu tych
preparatów, tych szczepionek brakuje.
No wszyscy dyskutujemy nad tymi zasadami, oczywiście przyjęte zasady ogólne
zawsze będą miały swoje luki,
prawda. Jeżeli im bardziej ogólne będą, im bardziej będą kierowały się takimi wytycznymi
ogólnymi, będą obejmowały grupy, które gdzieś tam w tych kryteriach z
punktu widzenia logiki, z punktu widzenia medycyny rzeczywiście nie powinny tam być. No cały czas dyskutujemy o tym, ale
jakieś kryteria trzeba było przyjąć. Ja to się bardzo cieszę, że te szczepienia już się zaczęły i zaczynają się
coraz bardziej intensyfikować. Więc nawet jeśli tam jakaś grupka osób młodszych włączyła
się, korzystając z tych rozporządzeń, to myślę, że nie ma to wpływu dużego na sam program szczepień.
1 reakcja
0
1
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)