Blanka Lipińska i Aleksander Baron byli parą 8 miesięcy. W październiku autorka książek niespodziewanie dla swoich fanów powiadomiła o rozstaniu. To o tyle zaskakujące, że zaledwie kilka dni wcześniej deklarowała miłość i oddanie muzykowi w social mediach. Pierwszym symptomem, że para przechodzi kryzys, był samotny wyjazd Blanki na wakacje, które planowali wspólnie. To właśnie na urlopie w Egipcie Lipińska wydała oświadczenie, w którym poinformowała o rozpadzie związku. Okazało się, że początkowo oboje świetnie się bawili, ale z czasem jedno z nich zaczęło traktować tą relację zbyt poważnie. "Ona chciała wejść na kolejny etap i oczekiwała zaangażowania, a on zawsze był i będzie wolnym strzelcem. Nie na to się pisał, to typ rockmana i artysty, który potrzebuje przestrzeni. A w tym związku zrobiło się duszno" - twierdzi źródło Plotka. Spodziewaliście się takiego obrotu spraw?