programy
kategorie

Dlaczego Polska nie występuje o art. 4? Generał mówi wprost

Co Polska powinna zrobić w ramach NATO, w związku z sytuacją na granicy z Białorusią? - pytany był w programie "Newsroom" WP gen. bryg. rez. Jarosław Stróżyk, wiceprezes Fundacji Stratpoints. - Powinna być przedstawiona sytuacja na granicy co najmniej raz w tygodniu na posiedzeniach cyklicznych, również z polskim udziałem, dosyć mocnym, i informacjami na ten temat. Ale te informacje również powinny dotyczyć właściwych organizatorów i sytuacji, kto tam pomaga Łukaszence. On nie jest sam. On sam jest nikim w rozumieniu międzynarodowym, może postraszyć. Ale ma swoje zaplecze. A na forum NATO powinniśmy już twardo wystąpić o konsultacje w ramach artykułu 4 - stwierdził Stróżyk. - To pokazuje słabość naszej dyplomacji. Rząd nie ma przyjaciół. Nie może zbudować koalicji. Nie występujemy o art. 4, ponieważ nie będziemy mieli zgody wszystkich członków NATO na art. 4 - ocenił.

5 reakcji
0
0
5
Podziel się
Komentarze (5)
14-11-2021
dixi
Kolejny naiwny, który myśli, że w polityce zagranicznej liczy się przyjaźń :)))) Anglosasi uczą nas tego od co najmniej 80 lat. W polityce zagranicznej nie ma przyjaciół...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (5)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(5)
dixi
2 lata temu
Kolejny naiwny, który myśli, że w polityce zagranicznej liczy się przyjaźń :)))) Anglosasi uczą nas tego od co najmniej 80 lat. W polityce zagranicznej nie ma przyjaciół tylko interesy.
hehehe
2 lata temu
Jaka przyjaźń??? :)))) W polityce zagranicznej są interesy a nie przyjaźnie.
niezdziwiony
2 lata temu
Bo nikt nie ma ochoty rozmawiać z Wolską .
edek
2 lata temu
Wystąpmy o pomoc do UE,jeśli jej nie otrzymamy to przestańmy pilnować granicy.
Dlatego
2 lata temu
Karzeł rozumuje, ze prosząc znienawidzona Unie o pomoc, straciłby w oczach totalnie ogłupiałego sutenera. On naprawdę zapędził się w okrągły róg.
Najnowsze komentarze (5)
hehehe
2 lata temu
Jaka przyjaźń??? :)))) W polityce zagranicznej są interesy a nie przyjaźnie.
dixi
2 lata temu
Kolejny naiwny, który myśli, że w polityce zagranicznej liczy się przyjaźń :)))) Anglosasi uczą nas tego od co najmniej 80 lat. W polityce zagranicznej nie ma przyjaciół tylko interesy.
Dlatego
2 lata temu
Karzeł rozumuje, ze prosząc znienawidzona Unie o pomoc, straciłby w oczach totalnie ogłupiałego sutenera. On naprawdę zapędził się w okrągły róg.
edek
2 lata temu
Wystąpmy o pomoc do UE,jeśli jej nie otrzymamy to przestańmy pilnować granicy.
niezdziwiony
2 lata temu
Bo nikt nie ma ochoty rozmawiać z Wolską .