Do Polski może wejść węgierski MOL. "Aktualny szef uchodzi za pozbawionego skrupułów"
Kto może przejąć część aktywów Lotosu? To warunek połączenia z Orlenem, który postawiła Komisja Europejska. Na to pytanie opowiadała w programie "Money. To się liczy" Grażyna Piotrowska-Oliwa, obecnie prezes Virgin Mobile, ale dawniej prezes PGNiG. - Obstawiałabym, że chodzi o MOL, jakby nie popatrzeć politycznie Węgry są bardzo bliskie Polski, MOL jest bardzo sprawnie zarządzaną firmę od lat. Aktualny szef MOL-a uchodzi za bardzo sprawnego i równie pozbawionego skrupułów menedżera - powiedziała. - Jeżeli taka transakcja byłaby dokonywana, to patrzmy na to, że po drugiej stronie będą wytrawni gracze - dodała.
Amerykański Nowy Jork ma produkcję ok. 3 x większą niż cała Polska i zarządza nim mała grupa rajców. Może wziąć z nich przykład? Ale wtedy co zrobić z armią ludzi przy...Czytaj całość
Amerykański Nowy Jork ma produkcję ok. 3 x większą niż cała Polska i zarządza nim mała grupa rajców. Może wziąć z nich przykład? Ale wtedy co zrobić z armią ludzi przy rządowych korytkach? Jak wytłumaczyć im, że ich działania przynoszą więcej szkody niż pożytku? Czy potrafiliby zrozumieć? Pytań wiele - odpowiedź jedna: my, wybitni fachowcy, zarabiamy za mało, jesteśmy przeciążeni pracą, potrzeba nam więcej współpracowników i stanowisk dla nich, nam się należy! .
+/-
5 lata temu
Amerykański Nowy Jork ma produkcję ok. 3 x większą niż cała Polska i zarządza nim mała grupa rajców. Może wziąć z nich przykład? Ale wtedy co zrobić z armią ludzi przy rządowych korytkach? Jak wytłumaczyć im, że ich działania przynoszą więcej szkody niż pożytku? Czy potrafiliby zrozumieć? Pytań wiele - odpowiedź jedna: my, wybitni fachowcy, zarabiamy za mało, jesteśmy przeciążeni pracą, potrzeba nam więcej współpracowników i stanowisk dla nich, nam się należy!
Najnowsze komentarze (2)
+/-
5 lata temu
Amerykański Nowy Jork ma produkcję ok. 3 x większą niż cała Polska i zarządza nim mała grupa rajców. Może wziąć z nich przykład? Ale wtedy co zrobić z armią ludzi przy rządowych korytkach? Jak wytłumaczyć im, że ich działania przynoszą więcej szkody niż pożytku? Czy potrafiliby zrozumieć? Pytań wiele - odpowiedź jedna: my, wybitni fachowcy, zarabiamy za mało, jesteśmy przeciążeni pracą, potrzeba nam więcej współpracowników i stanowisk dla nich, nam się należy! .
+/-
5 lata temu
Amerykański Nowy Jork ma produkcję ok. 3 x większą niż cała Polska i zarządza nim mała grupa rajców. Może wziąć z nich przykład? Ale wtedy co zrobić z armią ludzi przy rządowych korytkach? Jak wytłumaczyć im, że ich działania przynoszą więcej szkody niż pożytku? Czy potrafiliby zrozumieć? Pytań wiele - odpowiedź jedna: my, wybitni fachowcy, zarabiamy za mało, jesteśmy przeciążeni pracą, potrzeba nam więcej współpracowników i stanowisk dla nich, nam się należy!