Wynika z tego wprost, że najtańszym będzie bimber. Wystarczy jeden raz przedestylować zacier lub nastaw i otrzymuje się prostą metodą (nie polecam drogiej rafinacji) alkohol etylowy ponad 60%, ale niestety obarczony zapachem fuzli. Tak czy owak jest tani i bardzo skuteczny przy odkażaniu zarówno rąk jak i innych części ciała, a tapicerki, dywany i wykładziny dywanowe po spryskaniu przedmiotów w domu wystarczy na 1/2 godziny otworzyć okna. Sam wyparuje, a w międzyczasie wytłucze draństwo Także alergiczne roztocza , bakterie i inne mikro-żyjątka. Rząd Polski bezzwłocznie powinien w celach odkażania profilaktycznego przy tak dużym zagrożeniu epidemią zezwolić na produkcje spirytusu etylowego do własnych rodzinnych celów w małej nie handlowej ilości.

"alkohol izopropylowy" o to rzeczywiście po nic nie muszę iść do sklepu....

Kupilam spirytus ,dodalam troszke wody i mam do przemywania rak i roznych powierzchni,czy przedmiotow.

Najlepszy jest odmrażacz do szyb , bo najtańszy....

Autor odkrył Amerykę! Spirytus, a w ogóle alkohol to znany i stosowany od dziesiątków lat środek dezynfekujący. Więc nic nowego proszę WP.

Alkohol etylowy najlepiej 40%, używać doustnie w ograniczonych ilościach. Tzn rano o,5l i wieczorem 0,5l. Po dwóch latach regularnego stosowania uodporniamy się na koronowirusa i większość innych zaraźliwych chorób.

A denaturat nie jest dobry , nie nadaje się ? proszę o odpowiedzi .

Ale spirytus, jednak to naród PIsowy, katolski ciągnie żeby dezynfekować nie zewnątrznie, tylko robić wlwkę doustną. Trzeba więc do rąk co innego wykombinować.

Spirytus z Biedronki - ale żeby roztwór miał rzeczywiście działanie odkażające tzn niszczył wirusy i bakterie - musi mieć stężenie min 75 % - czyli więcej niż 3/4 spirytusu (bo jest najwyżej 96 % a nie 100 %) i reszta wody czy innego dodatku jaki sobie wybierzemy. No i pamiętajmy, że spirytus bardzo bardzo wysusza skórę !!

Ale jak ten specyfik dozować łokciem????? Bo bez łokcia źle się myje ręce.....

a czy 40 pro od srodka starczy

Autor odkrył Amerykę! Spirytus, a w ogóle alkohol to znany i stosowany od dziesiątków lat środek dezynfekujący. Więc nic nowego proszę WP.

MÓJ sprawdzony sposób-pół litra gorzałki-z tego setka na smarowanie ZEWNĘTRZNE a pozostałe 4 setki- na smarowanie-WEWNĘTRZNE!!NIGDY mnie ta metoda nie zawiodła a mam 77lat

do najtańszego mydła w płynie ok. 3 zł dodajemy pół szklanki najtańszego denaturatu z budowlańca ok. 3 zł za 0,5 l = 4,5 zł 0,75 l płynu dezynf

Wynika z tego wprost, że najtańszym będzie bimber. Wystarczy jeden raz przedestylować zacier lub nastaw i otrzymuje się prostą metodą (nie polecam drogiej rafinacji) alkohol etylowy ponad 60%, ale niestety obarczony zapachem fuzli. Tak czy owak jest tani i bardzo skuteczny przy odkażaniu zarówno rąk jak i innych części ciała, a tapicerki, dywany i wykładziny dywanowe po spryskaniu przedmiotów w domu wystarczy na 1/2 godziny otworzyć okna. Sam wyparuje, a w międzyczasie wytłucze draństwo Także alergiczne roztocza , bakterie i inne mikro-żyjątka. Rząd Polski bezzwłocznie powinien w celach odkażania profilaktycznego przy tak dużym zagrożeniu epidemią zezwolić na produkcje spirytusu etylowego do własnych rodzinnych celów w małej nie handlowej ilości.

Najlepszy jest odmrażacz do szyb , bo najtańszy....

"alkohol izopropylowy" o to rzeczywiście po nic nie muszę iść do sklepu....

Kupilam spirytus ,dodalam troszke wody i mam do przemywania rak i roznych powierzchni,czy przedmiotow.