kocha Polskę. Ameryka kocha Polaków.
Polska jest geograficznym sercem Europy,
ale co ważniejsze - w Polakach widzimy ducha Europy.
Donald Trump nie szczędził komplementów Polsce i Polakom. W trakcie swojej czteroletniej kadencji często
powtarzał, jak bardzo Ameryka kocha Polskę. A jak było w drugą stronę? Rząd zjednoczonej
prawicy konsekwentnie podkreślał, że Stany Zjednoczone są naszym największym partnerem. Od 2016 roku
miał miejsce szereg wizyt dyplomatycznych, w trakcie których podpisano liczne umowy i deklaracje. Sam
prezydent Andrzej Duda był w Białym Domu kilka razy. Ostatnie
4 lata prezydentury Trumpa to dla Polski zacieśnienie współpracy politycznej,
gospodarczej, obronnej oraz energetycznej. Strona polska zdecydowała się na zakup między
innymi samolotów F-35, systemu Patriot, wyrzutni rakietowych Homar i pocisków lotniczych. Strony podpisały
umowę o współpracy w zakresie energetyki jądrowej i dostaw skroplonego gazu ziemnego z USA do Polski. Od 2016
roku pogłębia się także nasza współpraca handlowa. Wśród partnerów handlowych USA awansowaliśmy na
37. miejsce. Amerykanie są nas na miejscu 9. Pierwsza wizyta
Donalda Trumpa miała miejsce w lipcu 2017 roku. Warszawa na
kilka dni zamieniła się wtedy w twierdzę. "Chyba nigdy nie byliśmy z Polską związani bardziej" - podkreślał w trakcie
pobytu prezydent USA. Wiwatowały mu tłumy. Drugi raz Trump został zaproszony nad Wisłę na przełomie sierpnia
i września 2019 roku. Wizytę według oficjalnej informacji odwołano z powodu huraganu Dorian. Za Trumpa
pojawił się ówczesny wiceprezydent Mike Dance.
Sukces polsko-amerykański -
takim tytułem okrzyknięto zniesienie wiz do USA dla obywateli Polski. W sprawę osobiście zaangażowana była ambasador
USA w Polsce Georgette Mosbacherod. Od 11 listopada 2019 roku Polacy mogą bez wiz podróżować do
Stanów do 90 dni w celach turystycznych i biznesowych. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Polsce podkreślała, że to
historyczny moment i ważny krok w rozwoju relacji między oboma krajami. Warto dodać, że podstawą zakwalifikowania
Polski do programu wizowego nie były działania samej dyplomacji, a obniżenie tak zwanego wskaźnika odmów wizowych poniżej
3% w amerykańskim programie wizowym.
Stała obecność wojsk amerykańskich w Polsce i współpraca w ramach NATO była priorytetem dla naszych rządzących. Powstanie
tak zwanego Fortu Trump, czyli rozlokowanie przez Amerykanów dywizji w zamian za dwa miliardy dolarów, było
głośno komentowany pomysłem z 2018 roku. Ostatecznie z planu nic nie wyszło, ale podpisano za
to porozumienie o wzmocnienie współpracy obronnej między Polską a USA, dzięki któremu zwiększono liczebność amerykańskich żołnierzy w naszym kraju. Zawarliśmy
też kilka umów zbrojeniowych.
Według amerykańskiego ośrodka badawczego Pew Research Center aż 51 procent Polaków w okresie kadencji Trumpa darzyło go zaufaniem.