W niedzielę zorganizowano protesty przeciwko „lex TVN” w kilkudziesięciu miastch w Polsce. W Warszawie zgromadzenie miało miejsce pod Pałacem Prezydenckim. – Jesteśmy tutaj w obronie wolnych mediów i wolnego słowa, ale pamiętajmy też o tych, którzy nie mogą związać końca z końcem, o tych, dla których nie ma miejsca w szpitalach – mówił lider PO Donald Tusk podczas protestu na Krakowskim Przedmieściu. – Wtedy, kiedy będziemy solidarni, zmieciemy tę władzę. Nie będzie po nich śladu – stwierdził polityk. Zwrócił się także bezpośrednio do prezydenta Andrzeja Dudy. – Chciałbym zadedykować słowa Czesława Miłosza. Adresuję je do mieszkańca tego Pałacu i do jego mocodawcy: "Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta. Możesz go zabić – narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy. I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta" – przemawiał Tusk.