Donald Tusk rozpoczął spotkania w całej Polsce. Wizytując Trójmiasto, odbył spotkanie z tamtejszymi samorządowcami, m.in. prezydentem Sopotu. – Kiedyś się umówiliśmy, że ja się nie wtrącam w politykę ogólnopolską, a Donald Tusk nie wtrąca się w politykę sopocką. Tak samo umawialiśmy się z Aleksandrem Hallem i Januszem Lewandowskim. Ale jednak teraz są sytuacje nadzwyczajne i my jako samorządowcy chcemy wesprzeć opozycję – stwierdził Jacek Karnowski, który prezydentem Sopotu jest od ponad 20 lat. – To była partnerska rozmowa starych dobrych przyjaciół z boiska. Chociaż czasami w tej przyjaźni były różne chwile, rozumiemy jednak, że w tym momencie trzeba odłożyć wszelkie różnice – podkreślił gość programu „Newsroom”. Samorządowiec odniósł się także do hipotez dzienniku „Fakt”, że Donald Tusk miałby szybko wrócić do unijnej polityki. – Ja myślę, że Donald Tusk spełnił się już w Brukseli. I tak, jak nie wierzyłem w to, że wróci to Polski, to już zupełną abstrakcją...
rozwiń