Prof. Andrzej Zybertowicz pytany był w programie "Tłit", czy 10 kwietnia, zgodnie z zapowiedziami, poznamy przełomowe informacje ws. katastrofy smoleńskiej. - Myślę, że nie - odpowiedział doradca prezydenta. Przypomniał, że dociekanie przyczyn i sposobu reagowania polskiego państwa na to "nadzwyczajne zdarzenie" było prowadzone dwutorowo - poprzez podkomisję smoleńską i prokuraturę. - Działania prokuratury przyniosą pewne owoce, ale niekoniecznie 10 kwietnia (...) Może miesiąc po 10 kwietnia poznamy te informacje? - podsumował Zybertowicz.