Dorota Wellman po zakończenie wigilijnego dyżuru w Dzień Dobry TVN pośpiesznie wyszła za studia na Hożej. Dziennikarka przebiegając przez jezdnie, nie zauważyła nadjeżdżającego auta. Całe zdarzanie skomentowała uśmiechem do paparazzi. Wsiadając do samochodu, życzyła fotoreporterom wesołych świąt.