Mój pomysł na szybkie i smaczne jedzonko : ziemniaki, pomidorek , papryka, cebula, ząbek/dwa czosnku, mięsko z kurczaka, przyprawa do grilla lub gyrosa, odrobina oleju/oliwy - całość do rękawa i do piekarnika (180 st./ 30-35 min) - pychota. Proporcje składników wg. uznania, mięsko to może być filet z udek, całe udka lub pałki, można też kawałki chudego wędzonego boczku - można też bez mięsa ale to już nie to samo. Polecam , smacznego tym, których mój pomysł ;-) skusił

jak zwykle, już nigdy wiecej nie będziesz chciał jeść nic innego, bedą kolejki .... najlepiej zrób całe koryto i daj świniom. Zmieńcie płyte .....

Półtorej łyzęczki o.k. ,ale półtora kilograma.

Niestety ziemniaki nie są smaczne. Skórka nie była chrupiąca. Nie da się jej osiągnąć przy wilgotnym jogurcie. Ziemniaki były po prostu uduszone w rękawie.

Półtorej kilograma?? a słowo "kilogram" to rodzaj męski czy żeński ? język polski trudna język

Kilogram to rodzaj męski a zatem półtora kilograma a nie póltorej

Obróbka termiczna w folii jest rakotworcza! Prosze nie promowac tego typu pieczenia - można użyć naczynia szklanego żaroodpornego. I nie bedziemy zaśmiecać środowiska folią, która po takiej obróbce nie nadaje sie do recyklingu..

No fakt po 1,5 godzinie hajcowania piekarnika nie będzie was już stać na nic innego jak ziemniaki

Ja wszystko piekę w brytfance z pokrywką ,a później pod koniec zdejmuję pokrywkę.Mięsko się zarumieni ,ziemniaczki i jest lekko chrupiące !

No, przy nowych cenach gazu to ja już piekarnika nie włączę. Nie stać mnie na takie luksusy.

problem jest z rękawem do pieczenia, który się zwęgla i kruszy, u Pani też krawędzie rękawa są ciemne, spalone, to wpada do jedzenia i nie sądzę aby było zdrowe, radzę się przyjrzeć bacznie przy wyciąganiu potraw, świetnie się w rękawie doprawia bo zamiast robić to w misce to można wszystko pakować do rękawa i poruszać na prawo i lewo, to jest rewelacja i zero strat w przyprawach oraz pobrudzonych naczyń ale problemem są te strzępki folii, których nie sposób uniknąć po upieczeniu, przy rozcinaniu rękawa i wyjmowaniu pieczeni a w szczególności sosu, obniżałem temperaturę pieczenia ale i tak rękaw podczas przecinania stawał się kruchy i łamliwy, dziwne, że jakaś organizacja prozdrowotna nie zwróciła na ten problem uwagi, o wieloryby i inne się martwią, że połykają plastik a człowieka mają gdzieś

Tak, wolę jednak chcieć jeszcze jeść coś innego Inna rzecz, że Polski Ład może boleśnie zweryfikować moje pragnienia.

Nigdy nie zrobię tak ziemniaków! Nie chcę (jak sugeruje tytuł na stronie głównej wp) już nigdy nie chcieć jeść czegoś innego! To byłoby straszne!

TO JEST ARTYKUŁ Z UBIEGŁEGO ROKU!

Jeśli to nie jest przepis na dobre ziemniaki, jak piszą tu komentatorzy to może jest to reklama paznokci? Do takiego programu, powinny być dyskretne, nie rzucające się w oczy...

tak, tak, nie będziesz już chciał jeść nic innego, jedynie ziemniaki. Kto wypisuje te farmazony ?

No to jak potem przez całe życie będę wpieprzał tylko ziemniaki to chyba podziękuję i tak ich nie zrobię.

A czy takie ziemniaki nie powodują raka: mózgu, oczu, uszu, nosa, języka, ust, gardła, żołądka, płuc, trzustki, wątroby, jelit, dwunastnicy, prostaty, jajników, odbytu i małego palca u lewej nogi?

to nie to ,ze nie bede chcial jesc nic innego ...po prostu tylko na kartofle i ryz stac z jogurtem z eclerca . no i czasem kawalek cwiartki z kurczaka tez z eclerca.