programy
kategorie

Dr Grzesiowski o szczepionce Oxford-AstraZeneca

Szczepionka Oxford-AstraZeneca w odróżnieniu od szczepionek Pfizer-BioNTech i Moderny może być przechowywana w zwykłej lodówce i być także siedem razy tańsza. Immunolog i ekspert Naczelnej Izby Lekarskie dr Grzesiowski, gość programu Newsroom, wyjaśnił czy dzięki wspomnianemu preparatowi uda się szybciej zaszczepić większą liczbę populacji i czy po Brexicie Polska będzie miała do niej łatwy dostęp. Dr Grzesiowski twierdzi, że choć firma Astra ma jeden zakład produkcyjny i nie jest w stanie wytworzyć tak wielkiej ilości dawek szczepionek jak Pfizer-BioNTech, co może sprawić, że dostęp do niej będzie ograniczony, to mimo wszystko będzie pomocna. \- Ta szczepionka zwiększy dostęp do szczepienia, bo przecież polski rząd podpisał wstępną umowę o dostawach tej szczepionki, więc z całą pewnością przybędzie nam drugi produkt na rynku, który będzie zwiększał tempo szczepień, bo jeżeli będziemy mieli nie milion miesięcznie, a półtora miliona, dzięki tej dostawie z firmy...

rozwiń
Tranksrypcja:Panie doktorze, Wielka Brytania niebawem ma zatwierdzić szcz...
rozwiń
być przechowywana w zwykłej lodówce, ma być także 7 razy tańsza. Czy to oznacza, że
będziemy mogli dzięki temu zaszczepić jeszcze większą, szybciej, jeszcze większą liczbę pacjentów? I pytanie, czy będziemy mieli
do niej taki łatwy dostęp, szczególnie po brexicie?
No niestety, tu sytuacja nie jest taka prosta, dlatego że firma Astra ma jeden zakład
produkcyjny i nie jest w stanie wytworzyć tak wielkiej ilości dawek szczepionek, jak Pfizer.
Także tu może być problem przede wszystkim z ograniczoną dostępnością. Firma
Astra deklaruje wytworzenie kilkuset milionów dawek w ciągu roku, podczas
gdy Pfizer ma co najmniej dwukrotnie, a może nawet trzykrotnie większą zdolność
produkcyjną, jeżeli wszystkie zakłady zostaną już uruchomione. Także obawiam się, że ta szczepionka, oczywiście
ona większy dostęp do szczepienia, bo przecież polski rząd podpisał
wstępną umowę o dostawach właśnie tej szczepionki, także z całą pewnością przybędzie nam drugi
produkt na rynku, który będzie zwiększał tempo szczepień. Bo jeżeli będziemy mieli nie milion
dawek miesięcznie, a powiedzmy półtora miliona, dzięki tej dostawie jeszcze z firmy
Astra, to jest jasne, że będziemy mieli większą zdolność szczepienia w społeczeństwie. Także ja
to witam tylko z pozytywnym, że tak powiem, nastawieniem.
Myślę tylko o tym, że niestety rejestracja brytyjska to nie jest rejestracja europejska. I to
jest ten problem, że jeżeli Polska będzie chciała indywidualnie podpisać umowę z Astrą,
to będzie firma musiała przejść procedurę krajowej rejestracji, natomiast jeżeli będzie to podobny mechanizm,
jak dotyczy firmy Pfizer, czyli będzie to tak zwana europejska centralna rejestracja, to
musimy poczekać na rejestrację przez Europejską Agencję Leków i dopiero wówczas dostaniemy
pierwsze dostawy. Także niestety fakt,
iż Wielka Brytania jest w tej chwili poza Unią, dla Wielkiej Brytanii w tym kontekście przynosi korzyści,
bo tamta procedura trwa dużo szybciej, bo to jest tylko jedna agencja, która wyraża zgody na dopuszczenie do obrotu.
Natomiast w Europie, w Unii Europejskiej ta procedura musi trwać oczywiście odpowiednio dłużej, ponieważ 27
musi wypowiedzieć się na temat tego produktu.
23 reakcje
14
8
1
Podziel się
Komentarze (1)
21-01-2021
pistonJa nie uważam tego osobnika za coś co powinno mówić
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
piston
3 lata temu
Ja nie uważam tego osobnika za coś co powinno mówić
Najnowsze komentarze (1)
piston
3 lata temu
Ja nie uważam tego osobnika za coś co powinno mówić