Naukowcy z Krakowa przeprowadzili badania i stwierdzili, że smog może uczulać. Dowiedli to na podstawie analiz próbek krwi osób, które borykały się z objawami alergii, ale wyniki ich badań nie wskazywały na żadne z możliwych uczuleń. Dr Tomasz Karauda w programie "Newsroom" komentuje te doniesienia. - Okazuje się, że pył PM 2,5 działa podobnie jak pyłek brzozy - mówi lekarz.
18-02-2021
Tagi:
Tranksrypcja:Ja ostatnio słyszałem o czymś takim jak alergia na smog. Jes...
rozwiń
To jest nowe zjawisko, dlatego że tutaj krakowscy uczeni na troszkę małej jeszcze grupie badawcze, ale pewne
zjawisko obserwowali, które już było gdzieś tam wcześniej "podskórnie wyczuwalne",
bo ci, którzy przebywali w mieście, tu akurat był przykład niestety nasz kochany
Kraków, po opuszczeniu tego miasta i transporcie choćby wakacyjnym,
gdzieś tam podróży do krajów czy miejsc naszego kraju, gdzie powietrze jest czystsze, nagle przestawali
doznawać objawów typowych dla alergii. Okazuje się, że po badaniu próbek
krwi, które były wystawione jakby na działanie zanieczyszczenia, okazywało się, że pył,
ten PM 2,5 słynny, pył zawieszony działał podobnie na składniki krwi jak
pyłek brzozy. I powodował podobne reakcje alergiczne. Myśmy wiedzieli do tej pory,
że smog powoduje zaostrzenie astmy oskrzelowej, zaostrzenie tej choroby palaczy, nazywanej przewlekłą obturacyjną chorobą
płuc, że zwiększa ryzyko chorób nowotworowych i tak dalej. Ale jeszcze nie wiedzieliśmy, że
jest alergenem samym w sobie i może powodować podobne reakcje właśnie jak pyłek brzozy. To są ciekawe
badania, które wymagają dalszej diagnostyki na większych grupach badawczych.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)