programy
kategorie

Duda obieca emerytury stażowe. "Zły pomysł"

- Emerytury stażowe to de facto jest obniżenie wieku emerytalnego. To zły pomysł, bo oznacza głodowe emerytury - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego. Jak dodawał, takie zmiany w emeryturach należałoby połączyć z gigantyczną akcją informacyjną, która pokazałaby, że obniżenie wieku oznacza bardzo niskie emerytury. - Po obniżeniu emerytur na początku rządów PiS takiej dyskusji nie było. Nie wierzę, że teraz się taka odbędzie - powiedział ekspert Instytutu Emerytalnego.

Tranksrypcja:Dobra, to przechodzimy do tych kwestii wyborczych. Tak. Poja...
rozwiń
Ma przedstawić taki pomysł - emerytury stażowe. Dokładnie tak. To, co dogadywał już na początku swojej prezydentury. Nawet w poprzedniej kampanii z Solidarnością, z OPZZ.
Tak. To miało być wtedy połączone z obniżeniem wieku emerytalnego. Wiek został obniżony. Ostatecznie emerytur stażowych nie ma. I całe szczęście. Mogą być.
35 lat pracy dla kobiet, 40 lat dla mężczyzn - tak prawdopodobnie będzie wyglądała ta propozycja, którą prezydent ma przedstawić już w najbliższy weekend.
Tak, bo to będzie ten start kampanii prezydenta Dudy. Poczekajmy na projekt ustawy. Podejrzewam, że tego projektu nie zobaczymy, bo w kampanii projektów nikt nie chce pokazywać.
Wszyscy pokazują tylko duże hasła. Lub teczki. Lub teczki. Natomiast należy się spodziewać, że będzie szumne zapowiedzi.
Będzie informacja o tym, że rzeczywiście 35, 40 lat stażu i przechodzimy na emeryturę. I jaka jest ocena tego rozwiązania?
No, to jest zły pomysł, ponieważ... Chyba, że połączony z dobrą edukacją. Natomiast zły pomysł dlatego, że krótszy staż, wcześniejsze przejście na emeryturę, niższy wiek emerytalny.
Bo, to de facto jest obniżenie wieku emerytalnego w takim projekcie. Równa się niskie emerytury.
Minimalne emerytury, bardzo niskie emerytury. Czyli to 1200, takie osoby prawdopodobnie otrzymają, jeżeli ten staż pracy będą miały wypracowany.
No i pytanie tylko czy osoby, które rzeczywiście będą chciały przejść na taką emeryturę, czy są świadome tego, że przechodzimy w tym wieku 55, 60 lat w przypadku mężczyzn.
Ale to prezydent i Prawo i Sprawiedliwość mogą powiedzieć dokładnie to samo, co było mówione podczas obniżki wieku emerytalnego.
To jest tylko prawo. Nie obowiązek. No tak, tylko jakoś nie widzę, żeby to było połączone z jakąś szerszą dyskusją, edukacją.
Tej edukacji nie ma, ponieważ edukacja się nie sprzedaje. Jakbyśmy nagle zaczęli robić kampanie informacyjne, że niższy wiek emerytalny, emerytury stażowe = niższa emerytura.
No to myślę, że tych głosów prezydent mógłby nie otrzymać na tyle dużo, żeby wygrać te wybory.
W związku z tym no, to będzie szumne zapowiedzi - krótsza praca, wcześniejsza emerytura i małym druczkiem: równa się emerytura minimalna.
Co z perspektywy wielu osób równa się emerytura głodowa.
527 reakcji
104
423
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)