Podczas szczytu NATO w Brukseli Andrzej Duda czuł się nadzwyczajnie swobodnie. Prezydent był jednym z najradośniejszych głów państw, którzy pozowali fotoreporterom. Dudzie wyjątkowo długo dopisywał humor, ponieważ podczas konferencji z dziennikarzami zamiast na konkretach, skupił się na dowcipkowaniu.