programy
kategorie

Dzieci wracają do szkół. Aleksandra Dulkiewicz mówi, czy jej córka także

W czwartek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski poinformował, że nie będzie obowiązku noszenia maseczek w szkołach. Aczkolwiek zastrzegł, że ostateczna decyzja należy do dyrektorów. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, skomentowała tę wypowiedź w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem. Dulkiewicz uważa, że nie jest do końca przemyślane działanie ze strony ministra. – Ja bym chciała mieć pełną wiedzę, jak jest naprawdę. Przecież widzimy dane, które codziennie są publikowane i słuchamy opinii ekspertów – mówiła. Jeśli nagle w jedno miejsce zjeżdżają się ludzie z różnych miejsc i przebywają razem kilka godzin, to jasne, że ryzyko zarażenia jest dużo większe. Pewnie tak naprawdę skutki rozpoczęcia nowego roku szkolnego odczujemy prawdopodobnie w połowie września. I wtedy pewnie będzie pytanie, co dalej – stwierdziła. Prezydent Gdańska zamierza jednak wysłać swoją córkę do szkoły. – Ja uważam, że dzieci powinny chodzić do szkoły, tylko powinniśmy mieć...

rozwiń
Tranksrypcja:pani prezent ale Minister Edukacji Narodowej odpowiada że je...
rozwiń
samorządny że ograniczamy dyrektorów że oni mogą decydować o tym co się będzie działo w ich Polacy oceniają swoje
korytarze niech oceniają dystanse niech sami zdecydują tak mówi Minister Edukacji Narodowej
Bardzo się cieszę że nie wtedy kiedy Trzeba dyskutować o tym i przerzucić odpowiedzialność
to wtedy dostrzega na jest samorządności w Polsce a wtedy kiedy trzeba wziąć odpowiedzialność
to No właśnie nie chcę być złośliwa znaczy bo to nie o to chodzi dzisiaj o przepych
Ankę ja bym chciała pełną wiedzę pełną wiedzę Jakie jest naprawdę ale przecież
z panem tak samo jak ja widzowie tak samo jak ja no słuchamy widzimy dane
codziennie są publikowane słuchamy opinii ekspertów No i z czymś niemożliwym
jeżeli zjeżdżają się nagle w jedno miejsce i przebywają wspólnie razem
ludzie którzy są z bardzo różnych miejsc nie tylko wrócili z wakacji Jezus bardzo różnych też domu
w bardzo różnych miejsc zejdą się nagle w jedno miejsce i będą siedzieli razem te 56 czy
czy 7 godzin wspólnie No to jest jasne że ryzyko zakażenia jest dużo dużo większe pewnie
tak naprawdę skutki nowego roku szkolnego odczujemy prawdopodobnie w połowie września i
wtedy będzie będzie pytanie co dalej jakie decyzje pani
prezydent to ja zapytam inaczej A swoją córkę pani wyszła do szkoły że
wyślę swoją ale bardziej tak z ręką na sercu czy ze spokojem ducha z
ręką na sercu znaczy z ręką na sercu mym z ręką na sercu Oczywiście że z ręką na sercu
ale wie Pan ja uważam że dzieci powinny chodzić do szkoły tylko powinniśmy mieć czas
miejsce narzędzia do tego żeby odpowiednio do szkoły przygotować nie wiem
Oglądamy też co dzieje się w różnych miejscach w Europie gdzie już rok szkolny się rozpoczął
chociażby No właśnie i zaraz będzie że ja się na Niemcy powołuje ale Bóg naszych zachodnich sąsiadów w
różnych lampach ten rok szkolny już trwa dwa czy trzy tygodnie i widzimy jak szkoły są zamykane
klasy na kwarantannie jest chodzenie na nauczanie nauczanie
zdalne ale widzimy że na przykład Włosi którzy przecież chyba na są jednym z tych Narodów najbardziej dotkniętych
Korona Korona wirusa jak Włosi przesunęli rozpoczęcie
roku szkolnego i przebudowy ją szkoły po to żeby właśnie zapewnić więcej więc
no to są różne rozwiązania bez dialogu Bez współpracy bez rzetelnej informacji
wszystkich interesariuszy wszystkich stron to jest bardzo bardzo trudne
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)