- Było oczywiste, że media publiczne będą pierwszymi instytucjami, w których część PiS będzie rozdawać stanowiska i będzie próbowała wpływać na kształt przekazu - oceniła Barbara Nowacka w programie #dziejesienazywo. - Jestem jednak przekonana, że to, iż niektórzy dziennikarze nie będą pracować w telewizjach publicznych nie wpłynie ani na jakość dziennikarstwa, ani na nich, (...) bo jeśli chcą być obiektywni, to mogą być obiektywni wszędzie - dodała.