- Czy prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński nie przekroczył pewnej granicy? Czy on się po prostu nie zagalopował? - pytał w #dziejesienazywo Robert Mazurek. - Zdecydowanie tak. Jest to przykład zupełnie nieuzasadnionego oporu - mówił Wiesław Johann, sędzia TK w stanie spoczynku.